"Wreszcie zrozumiałem, co to znaczy ból. Ból to wcale nie znaczy dostać ..."
Wreszcie zrozumiałem, co to znaczy ból. Ból to wcale nie znaczy dostać
lanie, aż się mdleje. Ani nie znaczy rozciąć sobie stopę odłamkiem szkła
tak, że lekarz musi ją zszywać. Ból zaczyna się dopiero wtedy, kiedy
boli nas calutkie serce i zdaje się nam, że zaraz przez to umrzemy, i na
dodatek nie możemy nikomu zdradzić naszego sekretu. Ból sprawia, że nie
chce nam się ruszać ani ręką, ani nogą ani nawet przekręcić głowy na
poduszce.