Wiesz, kiedy sobie uświadomiłam, że kocham cię jak nikogo wcześniej? To całkiem zabawne. Wtedy, kiedy uświadomiłam sobie, że do niczego mi nie jesteś potrzebny. Mam swoje mieszkanie, pieniądze, pracę, hobby, życie. A od ciebie chciałabym tylko, żebyś był. Żebyś nie znikał z mojej rzeczywistości. Do niczego innego nie jesteś mi potrzebny.
Tak bardzo cię pokochałam.