podoba mi się że rozstępy
na moich udach wyglądają ludzko i
że jesteśmy takie miękkie
a zarazem szorstkie i dzikie jak dżungla
kiedy potrzeba
uwielbiam w nas to
że potrafimy odczuwać
że nie boimy się załamać
i z wdziękiem opatrujemy swoje rany
już samo bycie kobietą
nazywanie siebie
kobietą
sprawia że jestem całkowicie pełna
i kompletna