"Budzisz się w sierpniowy poranek. Czule wita się z Tobą jeszcze trochę zaspan..."
Budzisz się w sierpniowy poranek. Czule wita się z Tobą jeszcze trochę zaspany kot, za oknem widzisz czerwoną już jarzębinę. Cieszy Cię myśl o zbliżającej się jesieni, to Twoja ulubiona pora roku. Leżysz jeszcze w łóżku a w myślach robisz listę rzeczy, których potrzebujesz na nowy sezon. Ciepły płaszcz, miękki sweter, wygodne mokasyny. I wrzosy, koniecznie. Wstajesz, idziesz pod prysznic a śniadanie jesz nadal letnie- świeże owoce z jogurtem naturalnym a do tego filiżanka zielonej herbaty. Nie śpieszysz się, dzień zapowiada się dobrze. Masz w sobie tyle energii, zapału, chęci do życia. Jeśli tylko nie dopuścisz do siebie myśli o prawdziwym życiu. O pracy, której nienawidzisz. O problemach rodzinnych. O tym, że nadal nie wiesz czego chcesz. Że wciąż stoisz w miejscu, że nic się nie zmienia.